Tam gdzie kary i odpowiedzialność, tam zawsze znajdą się nie uczciwi ludzie szukający zarobku na ludzkiej krzywdzie i/lub niewiedzy.
Media społecznościowe donoszą, że na rynku pojawiła się nowa fala oszustów, którzy pod przykrywką
[ NIEISTNIEJĄCYCH ] Instytutu Ochrony Danych Osobowych oraz Głównego Inspektora Nadzoru Ochrony Danych Osobowych wyłudzają kwoty tytułem rzekomych nieprawidłowości związanych ze stosowaniem RODO.
Uczulamy na tego rodzaju sygnały. Z doświadczenia wiemy, że nazwy organów/instytucji (jak i osób występujących w ich imieniu) jakie pojawiają się w tego typu korespondencjach ulegają często niewielkim modyfikacjom. Jednak zawsze mają za zadanie stworzenia wrażenie potężnej organizacji lub sprawnego urzędu, z którym „lepiej nie zadzierać”. Wyłudzane kwoty są co do zasady niskie, co w założeniu zwiększa szansę na dokonanie opłaty przez podmioty unikające „konfrontacji urzędowych”.
Przedstawiciele organów państwowych (Ministerstwo Cyfryzacji oraz Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych) tak jak w przeszłości, tak i teraz przestrzegają przed reagowaniem na pisma, a wręcz zalecają, żeby nie realizować przelewów dotyczących rzekomych grzywien.
W załączeniu zapożyczona z mediów społecznościowych kopia pisma wzywającego do takiej zapłaty.
W razie jakichkolwiek wątpliwości co do prawdziwości otrzymywanych wezwań prosimy o ich weryfikację poprzez kontakt z urzędem www.uodo.gov.pl . W wypadkach niecierpiących zwłoki Sokół Doradztwo Prawne również chętnie pomoże.