Niewątpliwie świadomość społeczeństwa związana z dziedziną danych osobowych rośnie. Coraz częściej stosujemy odpowiednie zabezpieczenia danych, rozważniej udzielamy zgód dotyczących przetwarzania danych osobowych w celach marketingowych, potrafimy korzystać z uprawnień gwarantujących nam kontrolę nad naszymi danymi. Mówiąc ogólnie, zaczęliśmy przykładać dużą wagę do naszej prywatność.
W ramach naszych obowiązków służbowych zdajemy sobie również sprawę z faktu, że nieprawidłowe przetwarzanie danych zagrożone jest różnorakiego rodzaju sankcjami i z tego względu powszechnie dokłada się starań o właściwe przetwarzanie danych osobowych.
Czy te same zasady obowiązują nas jeśli przetwarzamy dane osobowe w życiu prywatnym? W dzisiejszych czasach mamy liczne profile społecznościowe, korzystamy z rozwiązań technicznych identycznych jak w pracy, a nie rzadko nawet bardziej zaawansowanych i (co jest nieuniknione) również w tej sferze życia przetwarzamy dane osobowe naszych znajomych, przyjaciół, uczestników ruchu drogowego nagranych wideorejestratorami etc. Zdarzyło się w naszej praktyce, że po przeprowadzonym szkoleniu, uczestniczy z przerażeniem zadawali pytanie – „Jak to? Zgodnie z tym co Państwo mówią, jeśli zgubię prywatny telefon, grozi mi nawet odpowiedzialność karna”.
Uspokajamy – Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych nie obejmuje zakresem swojego oddziaływania przetwarzania danych osobowych w życiu prywatnym. Nie znaczy to, że możemy dowolnie przetwarzać dane zgromadzone w ten sposób. System prawny daje liczne możliwości w celu ochrony interesów prawnych, jednak nieprawidłowości związane z przetwarzaniem danych osobowych w życiu prywatnym nie będą niosły ze sobą ryzyka nałożenia kar administracyjnych. Nasze zachowanie może podlegać jednak ocenie sądów cywilnych (naruszenie dóbr osobistych) czy karnych (zniewaga, uporczywe nękanie). Skupiając się jednak wyłącznie na odpowiedzialności płynącej z RODO, ponownie podkreślamy, osoby prywatne nie mogą podlegać karze w przypadku przetwarzania danych „w ramach czynności o czysto osobistym lub domowym charakterze” (por. art 2 pkt 2 lit c RODO, w zw. z motywem 18 RODO).
Dlatego jeśli dojdzie do zgubienia, kradzieży, lub zniszczenia sprzętu, który służy nam na co dzień do przetwarzania danych naszych bliskich i znajomych nie mamy prawnego obowiązku informowania urzędu o takim incydencie, ani osób, których dane dotknął ten incydent.